Stefanka to wielowarstwowe ciasto miodowe, przełożone kremem z kaszy manny.
Ja dodatkowo przełożyłam je powidłami śliwkowymi dla przełamania słodyczy.
Dużym atutem ciasta jest to, że im dłużej stoi tym jest lepsze, dlatego można je spokojnie upiec kilka dni przed świętami :)
Składniki (forma 25 x 35cm)
Ciasto:
- 800 g mąki pszennej
- 200 g cukru pudru
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 320 g masła
- 5 łyżek płynnego miodu
- 3 jajka
- szczypta soli
Krem:
- 15 łyżek kaszy manny
- 1200 ml mleka
- 170 g cukru
- 200 g masła miękkiego
- 150 g cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Polewa:
- 70 g gorzkiej czekolady
- 15 łyżek kaszy manny
- 1200 ml mleka
- 170 g cukru
- 200 g masła miękkiego
- 150 g cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Polewa:
- 70 g gorzkiej czekolady
- 60 g mlecznej czekolady
- łyżka masła
- 60 ml śmietanki kremówki
Dodatkowo:
- 250 ml powideł śliwkowych
- posiekane orzechy włoskie
Sposób przygotowania:
1. Przesianą mąkę i sodę mieszamy z cukrem, solą. Dodajemy kawałki zimnego masła, jajka, miód i szybko zagniatamy, aż powstanie gładkie, jednolite i elastyczne ciasto.
1. Przesianą mąkę i sodę mieszamy z cukrem, solą. Dodajemy kawałki zimnego masła, jajka, miód i szybko zagniatamy, aż powstanie gładkie, jednolite i elastyczne ciasto.
2. Ciasto dzielimy na 4 równe kawałki, owijamy folią i wkładamy do lodówki na około 30 minut.
3. Jeden kawałek schłodzonego ciasta, podsypujemy lekko mąką i rozwałkowujemy (najlepiej od razu na papierze do pieczenia) na kształt dna blachy. Przekładamy wraz z papierem do formy, wyrównujemy brzegi i pieczemy w 180 stopniach przez ok. 13-15 minut (do zarumienienia). Jeżeli mamy kilka blach o tych samych wymiarach możemy blaty piec jednocześnie lub jeden po drugim.
3. Jeden kawałek schłodzonego ciasta, podsypujemy lekko mąką i rozwałkowujemy (najlepiej od razu na papierze do pieczenia) na kształt dna blachy. Przekładamy wraz z papierem do formy, wyrównujemy brzegi i pieczemy w 180 stopniach przez ok. 13-15 minut (do zarumienienia). Jeżeli mamy kilka blach o tych samych wymiarach możemy blaty piec jednocześnie lub jeden po drugim.
4. W garnku gotujemy mleko, dodajemy cukier i kaszę i gotujemy cały czas mieszając, do momentu zagotowania. Masa powinna wyraźnie zgęstnieć (jak budyń). Zdejmujemy i odstawiamy do wystygnięcia.
5. Miękkie masło ucieramy na jasną i puszystą masę z cukrem pudrem. Następnie, do masła dodajemy porcjami wystudzoną kaszę cały czas miksujemy, aby masa była jednolita. Na koniec dodajemy ekstrakt.
6. Połamane czekolady, kremówkę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej do otrzymania gładkiej polewy i odstawiamy.
7. Pierwszy blat wkładamy z powrotem do blachy, na to wykładamy ok. 100 ml powideł, następnie 1/3 kremu, na to kolejny blat, powidła i krem, i tak aż do ostatniego blatu. Polewę wylewamy na ostatni blat i posypujemy posiekanymi orzechami.
